Bariery do przełamania

niepełnosprawny

NIEPEŁNOSPRAWNI • Konferencja „Sprawni w pracy”

W Polsce pracuje około 17 proc. spośród osób niepełnosprawnych, natomiast w 15 „starych” krajach unijnych ok. 40-50 proc. O przyczynach takiego stanu rzeczy dyskutowali w czwartek w Warszawie uczestnicy konferencji „Sprawni w pracy”, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracja.

O problemie kilkumilionowej rzeszy niepełnosprawnych, którzy nie mają w Polsce szans na znalezienie jakiejkolwiek pracy pisaliśmy tego samego dnia w „TRYBUNIE”. Powołaliśmy się na badania przeprowadzone przez Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Wynika z nich, że gotowość zatrudnienia niepełnosprawnego pracownika deklaruje jedynie 5 proc. pracodawców. Z drugiej strony mamy 83 proc. niepełnosprawnych, którzy nie starają się nawet znaleźć płatnej posady – alarmowaliśmy.

Większość uczestników konferencji zorganizowanej w Fundacji Batorego poparła tezę, że w Polsce na niski udział osób niepełnosprawnych, zatrudnionych i poszukujących pracy, rzutuje m.in. wadliwy system przyznawania rent i często zmieniane prawo. Są też bariery mentalne, zarówno wśród pracodawców i odbiorców ich produktów, jak i samych niepełnosprawnych.

 Janusz Gałęziak z Misji Polskiej przy Unii Europejskiej w Brukseli zwrócił uwagę, że pracodawcy w Polsce nie są zainteresowani zatrudnianiem osób niepełnosprawnych, mimo tego, że miejsca są dla nich dofinansowywane, a pracodawca może ubiegać się także o zwrot kosztów wydanych na przeszkolenie pracownika niepełnosprawnego.

– W statystykach zatrudniania niepełnosprawnych jest źle z przyczyn ekonomicznych. Niepełnosprawni mają też szerokie uprawnienia, które bywają dużą przeszkodą: długi urlop wypoczynkowy, krótszy wymiar czasu pracy. Pracodawcy obawiają się skomplikowanych przepisów prawnych i tego, że z powodu zatrudnienia niepełnosprawnego muszą zmieniać organizację pracy – mówił prezes zarządu Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych Jan Zając (POPON). Podkreślił, że w badaniach, jakie przeprowadził POPON wśród pracodawców, to właśnie takie uzasadnienie niezatrudniania niepełnosprawnych podawali. Kolejnym czynnikiem jest jeszcze zmienność prawa dotyczącego pracy niepełnosprawnych.

– Sztywna norma dotycząca uprawnień niepełnosprawnych jest rzeczywiście czymś niedobrym. Ja mam 100 dni niewykorzystanego urlopu, pracuję czasem i 12 godzin, i mam świadomość, że łamię prawo. To powinno być elastyczne; są tacy niepełnosprawni, którzy nie mogą pracować w normalnym czasie pracy i tacy, którym to nie szkodzi – tłumaczył prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracja Piotr Pawłowski, który porusza się na wózku.

5 maja ruszy kampania medialna współorganizowana przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracja, która ma wpłynąć na zmianę postaw zarówno pracodawców, jak i niepełnosprawnych. (JK, PAP)

(wpis archiwalny z 2005r.) F: stevepb / pixabay